,,Dom na wrzosowej polanie" - Halina Kowalczuk





Kiedy w życiu kobiety następuje rewolucja nad rewolucjami, niektóre z nas, albo się załamują i manifestują swój ból totalnym nicnierobieniem,skrajnym zaniedbaniem, a niektóre z nas, potrafią wziąć się w garść i udowodnić sobie i światu, że życie to dar, który możemy wykorzystać tylko raz.
Zdrada męża, utrata pracy, to powód aby mieć wszystkiego dość. Takie rzeczy nie dzieją się przecież codziennie, i kiedy spadają  jak kubeł zimnej wody na głowę, mogą wywrócić dotychczasowe życie do góry nogami.

Alina jest czterdziestoletnią profesor archeologii, która wraz z mężem również profesorem. prowadzi kadrę archeologii na warszawskim uniwersytecie.
Praca wypełnia całe ich życie.Można by rzec, że jej bardziej, bo jak się okazuje, małżonek ma czas na na inne przyjemne rzeczy, które skrzętnie maskował przed zapracowaną żoną.
Zbieg okoliczności doprowadza do tego, że na jaw wychodzi, iż testosteron pana profesora jest na tyle silny, że zafundował sobie nie jedną, a dwie kochanki.
Na domiar wszystkiego jedna z kochanek, jest córką wpływowego polityka, który za pomocą swoich macek i za namową swojej córeczki, usuwa Alinę z prestiżowej posady.
Przed kobietą wiele zmian. Nowe miejsce zamieszkania, nowa praca, nowe otoczenie i mężczyzna........
Czy w domu na wrzosowej polanie znajdującym się w miejscowości Bystry Potok pod Krakowem, Alina odnajdzie spokój, szczęście, miłość i stabilizację?



Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Haliny Kowalczuk i uważam je za bardzo udane.Nie ukrywam, że mam ochotę na poznanie innych książek pisarki.
Często jest tak, że sięgamy po te pozycje, o których jest głośno na długo przed premierą
Tutaj mamy dowód na to, że wielu  ukrytych i cichych autorów, których omija medialny szum, tworzą naprawdę rewelacyjne historie.
Autorka  zapisała na swoim koncie literackim powieść, od której ciężko jest się oderwać. Książka okraszona jest dobrym humorem, pozytywnymi bohaterami, poza oczywiście mężem Aliny,.Cała masa dziwnych zbiegów okoliczności i dreszczyk tajemniczych postaci, dodają tej książce uroku, czyniąc ją jedyną w swoim rodzaju. W interesującą fabułę, wplecione zostały ciekawe lokalne legendy, a jak wiadomo, w każdej legendzie znajdziemy ziarno prawdy.
Wątek romantyczno -miłosny zabarwiony pewną konspiracyjną tajemnicą jest bardzo intrygujący, a końcowy efekt wspólnych ekscesów może i przewidywalny, ale ja akurat takie lubię.

Jeśli zdążyliście poznać już mój styl recenzowania książek, zauważyliście , że nie rozwodzę się nad przemyśleniami, nie zdradzam zbyt wiele, bo uważam, że cała magia tkwi na kartach powieści, do której zachęcam i którą polecam.

                Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję Wydawnictwu Lucky.


                                              http://w.wydawnictwolucky.pl/ww



Komentarze

  1. Jestem zakochana w okładce tej książki, a i fabuła fajnie się zapowiada.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę dopisuję do listy do przeczytania. Dziękuję za ciekawą recenzję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się z tego powodu cieszę. Na pewno się nie zawiedziesz czytając ją :)

      Usuń

Prześlij komentarz