,,Niebo na własność" - Luke Allnutt :Recenzja Przedpremierowa



Dziecko, to Dar najpiękniejszej, najgłębszej i najczystszej bezwarunkowej miłości, o jakiej można tylko śnić.To Dar, na który patrzymy każdego dnia i widok ten, zapiera dech w piersi.I darem jest również to, żeby przewrotny los nie uczynił w naszym sercu wyrwy, której niczym nigdy nie załatamy.

Szczerze powiem, że unikałam dotąd powieści, w których trzeba zmierzyć się z tematem ogromnie bolesnym dla każdego rodzica.Miałam również wątpliwości dotyczące autora....Pomyślałam, nie dość , że debiut, to jeszcze w roli męskiej.Jakże bezpodstawne były moje wątpliwości.
Luke Allnutt w książce ,,Niebo na własność"porwał mnie swym autentycznym przekazem, jakże trudnego i dotkliwego tematu, jakim jest choroba ukochanego dziecka.

Rob i Anna poznają się na studiach.On kocha komputery, ona cyferki.On z pozoru lekkoduch, ona metodyczna i skrupulatna, zaprogramowana na życie, jak robot z ,,Gwiezdnych wojen".Lecz mimo wielu różnic, przeciwieństwa te, kochają się na zabój. Akceptują swoje wady i w przepiękny sposób nadają im kształt zalet.
Młodzi zamieszkują razem, a potem biorą ślub. Do  pełni szczęścia brakuje im tylko dziecka.Po dwóch poronieniach, dla Anny i Roba nadchodzi wyczekiwany moment narodzin ich syna. Jack od pierwszej chwili skradł serca swoim rodzicom, którzy nie widzą świata poza nim.Mijają lata Jack wyrasta na bardzo inteligentnego kilkulatka.Niestety na rodzinę spada okrutna wiadomość. U chłopca wykryto guza mózgu. Od tej pory, zaczyna się rozpaczliwa walka z chorobą. Małżonkowie tkwiąc w ogromnej rozpaczy, zatracają gdzieś nić porozumienia.Przestają ze sobą rozmawiać i zaczynają się od siebie oddalać.
Czy po ciosie można się podnieść, mimo blizn, które są tak ciężkie, że każdego dnia nie pozwalają podnieść się do pionu?
Mówi się, że ,,po burzy wychodzi słońce''...Czy Rob i Anna mają szansę na wspólne słońce?

,,Niebo na własność'', to przede wszystkim historia z autentycznym przekazem. Bez koloryzowania i naciągania faktów. Napisana lekko i bardzo czytelnie. Autor nie skupił się tylko na chorobie dziecka, ale wplótł wątki , które nadały tej powieści dodatkowych atutów. Psychika ludzka potrafi dużo znieść, lecz w akcie desperacji, człowiek jest w stanie podejmować decyzje, które w racjonalny sposób skazane są na porażkę.

Być może ktoś sobie pomyśli, że temat przewijał się już niejednokrotnie w wielu powieściach.Ale czy ktoś z Was miał okazję poznać niesamowitą męską wrażliwość? Te wnikliwe przemyślenia, oraz potęga ojcowskiej miłości, są w tej książce nad podziw silną wartością .
Luke Allnutt stworzył przepiękną historię. Mimo dramatyzmu i mimo tego, że niejedną łzę się uroni, to uważam, że ta powieść zasługuje na to, aby się jej nie bać, aby po nią sięgnąć.
Polecam gorąco!

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania ksiązki, dziekuję Wydawnictwu Otwarte

                                               



Komentarze

  1. Moja droga, Ty już wiesz, jakie są moje odczucia po lekturze tej książki. Trudna emocjonalnie, ale wartościowa, poruszająca i wyjątkowa historia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem Aguś jakie są Twoje odczucia.To prawda, że mocji w książce nie brakuje.

      Usuń

Prześlij komentarz