,,Po prostu bądź" - Magdalena Witkiewicz



I gdy znów zrani mnie świat...po prostu bądź i w cichym skupieniu...pomóż mi na nowo zaufać przeznaczeniu💕


Kiedy na horyzoncie pojawia się Amor, by celnie strzelić z łuku prosto w Twoje serce, nie odwracaj się plecami, tylko wysuń pierś do przodu i powiedz; ,, Celuj mały, chcę kochać i być kochaną''.Miłość dodaje skrzydeł, unosi nas  ponad problemy. Zmęczenie nie istnieje, a endorfiny sprawiają, że motyle w brzuchu są najpiękniejszymi ,,intruzami''w naszym organizmie.Z nią wszystko jest łatwiejsze, mniej skomplikowane, piękne, zachwycające i takie, że chciało by się rzec ,,CHWILO TRWAJ"

Magdalena Witkiewicz w książce ,, Po prostu bądź'' doprowadziła mnie do łez, które do czwartej rano co jakiś czas skapywały z moich oczu na kartki już kończącej się historii.Historii, której nie zapomnę.Historii od której nie sposób się oderwać, bo jest niesamowita, bo napisana tak jak kocham.Trzeba mieć gigantyczny, niebywały, przeogromny talent, żeby tak porwać czytelnika.Magdalena Witkiewicz z całą pewnością taki talent posiada. Udowadnia to za każdym razem,kiedy sięgam po Jej Twórczość.

Paulina, dla bliskich Pola jest najmłodszą z trzech córek.Jej życie zostało z góry zaplanowane przez rodziców, którzy prowadzili gospodarstwo i chcieli, aby tuż po skończeniu szkoły, szybko wyszła za mąż za chłopaka z sąsiedztwa Adriana, i objęła karierę gospodyni.Pola miała inny pomysł na życie. Utalentowana plastycznie dziewczyna bierze los w swoje ręce i rozpoczyna studia w Gdańsku.Ogromnym wsparciem w tych samotnych zmaganiach z życiem jest dla niej Adrian, który niejednokrotnie udowadnia swą bezinteresowną i dozgonną przyjaźń.Jej determinacja szybko procentuje i Pola dostaje stypendium, bo na rodziców liczyć nie może.Zycie dziewczyny zmienia się, kiedy poznaje Aleksandra, swego wykładowcę.Przepiękne i zakazane uczucie, które się między nimi nawiązuje, bardzo szybko przeradza się w prawdziwą piękną i szczerą miłość.Stają się jednością.Niestety przewrotny los sprawi, że życie Pauliny legnie w gruzach.Pomocną dłoń wyciągnie przyjaciel Aleksandra, Łukasz, z którym Pola zawiera pewien pakt.



Każdego dnia kiedy wychodzimy do pracy czy szkoły i żegnamy się z bliskimi, na myśl nam nie przychodzi, że możemy się z kimś widzieć po raz ostatni. Takie rzeczy nie są do przewidzenia i nigdy nie będziemy gotowi na ,,ostatnie do widzenia''.
,,Po prostu bądź'', to przepiękna historia o prawdziwej miłości, która w fazie rozkwitu zostaje okrutnie przerwana. Ból, cierpienie, osamotnienie, tęsknota, brak zrozumienia całej tej sytuacji, która przerasta i sprawia, że każdy następny dzień jest drogą krzyżową w koronie cierniowej sprawiają, że nie można się nie wzruszyć. Serce przyspiesza jakby ktoś przepuścił przez klatkę piersiową porcję energii elektrycznej, a oczy praktycznie nie wysychają od łez.
Magdalena Witkiewicz z niezwykłym realizmem przekazała obraz człowieka cierpiącego po stracie ukochanej osoby, ale też daje nadzieję, że człowiek to taka istota, która z niejednego upadku potrafi się podnieść.
 Książka podzielona jest na rozdziały. Każdy rozdział rozpoczyna się od słów piosenek różnych wykonawców., a inspiracją do jej napisania stała się piosenka Stinga pt: ,,Practical Arrangement''.

Ta powieść jest ładunkiem emocjonalnym, z którego ciężko się otrząsnąć.
Dziękuję Magdaleno Witkiewicz, że dzięki tej powieści mogłam jakby przebudzić się z szarej codzienności i docenić, to, że szare i codzienne jest mi przecież dane, i ode mnie zależy, czy paleta barw będzie głębsza. Dziękuję również za to, że po odłożeniu książki z napisem koniec, pobiegłam do pokoju córki i wycałowałam jej zaspaną buźkę, mimo, że kilka godzin wcześniej obejmowałyśmy się mówiąc sobie ,,dobranoc".Obudziłam  również męża, który stwierdził, że chyba sam sięgnie po tę książkę.
Dla takich powieści warto zarwać nockę, i jeśli ktoś z Was jeszcze nie miał przyjemności jej czytać, z całego serca polecam💖

🎶🎶🎶🎶🎶🎶
Practical Arrangement Sting
Tekst

Czy proszę o zbyt wiele?
Czy to takie niestosowne?
Byśmy ty i ja niedługo
Mogli zawrzeć tę umowę

Nie, nie proszę o zbyt wiele.
Zawsze byłem realistą
To, co tutaj proponuję
To nowa umowa, i to wszystko

Mieszkać pod jednym dachem
Mieć zawsze dokąd wrócić
Możemy spać osobno
Ja mogę się nauczyć

Nie mówię, że znajdziemy razem
szczęście co nie kończy nigdy się
Czy to w ogóle jest możliwe?
Prawdopodobnie nie

Ale możemy się umówić
Zawrzeć pewien pakt
I może z czasem mnie pokochasz
Kiedyś tam

Nie obiecuję że dostaniesz
Wszystko o czym tylko śnisz
Lecz to praktyczne rozwiązanie
Po co w samotności żyć?

Mogę być ojcem twego chłopca
Mogę przy tobie zawsze być
Czy to aż taka zła opcja
By za mnie wyjść?

Mieszkać pod jednym dachem
Mieć zawsze dokąd wrócić
Ja będę sam gotował
Nie musisz się tego uczyć

Nie mówię, że ta propozycja to najlepsze
Co dziś możesz mieć
Nie mam zamiaru oszukiwać
Ty nie dasz się zwieść

Ale możemy się umówić
I zawrzeć pewien pakt
Może nauczysz się mnie kochać
Z biegiem lat

Pewnie nie taką miłość
wymarzyłaś sobie w snach
Lecz może pokochasz mnie
Za jakiś czas

Komentarze

  1. Już nawet nie potrafię powiedzieć, jak długo ta książka leży w mojej biblioteczce. Po Twojej recenzji czuję, że wreszcie nadejdzie czas, by się za nią zabrać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Aga, nie zastanawiaj się, tylko bierz się za nią. Mój dzień jest dziś zupełnie inny po tej książce. Nie wiem czy do poduszki sięgnę po cokolwiek....nic mi nie zastąpi tego poziomu na chwilę obecną.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię twórczość pani Witkiewicz, więc koniecznie muszę po nią sięgnąć :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta okładka jest cudowna! Jestem bardzo ciekawa tej powieści i twórczości Witkiewicz <3

    Pozdrawiam,
    Książkowa Przystań

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładka swoją drogą urzeka, ale środek...... Zresztą sama się przekonasz :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Po Twojej recenzji czuję, że muszę tę książkę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz